Bruksizm – choroba, która atakuje nocą

Stres, fobie, stany lękowe, wady zgryzu, źle dopasowane koronki, mrowienie i drętwie-nie rąk, bóle barków, niedobór magnezu w organizmie, a nawet częste żucie gumy – to tylko niektóre przyczyny bruksizmu, czyli nawykowego, nieświadomego zaciskania szczęki przez sen. Jest to schorzenie tyleż uciążliwe, co niebezpieczne, bo nieleczone może prowadzić nawet do utraty uzębienia.

Jak rozpoznać bruksizm?

Bruksizm należy do chorób psychosomatycznych, ponieważ najczęściej ma podłoże emocjonalne. Jego objawy szybciej niż sam chory może rozpoznać osoba bliska, która sypia w tym samym pokoju, gdyż główną oznaką bruksizmu jest zgrzytanie zębami. Siła uścisku szczęk u cierpiących na tę dolegliwość może być nawet dziesięciokrotnie większa niż podczas gryzienia pokarmu. Po czasie – kiedy zęby, dziąsła i stawy żuchwowe ulegają osłabieniu – zaczynają być odczuwalne bóle: nie tylko w obrębie jamy ustnej, lecz także w okolicach płata czołowego mózgu, skroni, uszu, a nawet kręgosłupa. Istnieje hipoteza, że bruksizm odpowiada za migreny. Objawami choroby są też: silna nadwrażliwość zębów, krwawienie dziąseł, zmiana kształtu żuchwy na bardziej kwadratowy, częste przygryzanie języka i policzków, pękanie zębów i powstawanie dużej ilości ubytków. „Zgrzytający” bardzo często zmagają się nie tylko z bruksizmem, lecz także z innymi szkodliwymi nawykami spowodowanymi stresem, np. z obgryzaniem paznokci.

Metody leczenia bruksizmu

Osoby cierpiące na bruksizm mają do wyboru wiele form terapii. Decyzję mogą podjąć dopiero po konsultacji z kilkoma specjalistami (stomatologiem, ortodontą, neurologiem, psychologiem), bo zależy ona od prawidłowego ustalenia przyczyny choroby. Objawom doraźnie pozwalają zapobiegać specjalne – silikonowe lub akrylowe – nakładki, czyli tzw. szyny relaksacyjne. Wykonuje się je na zamówienie, po pobraniu wycisku z górnych zębów u dentysty. Nie rozwiązuje to jednak problemu – wyleczenie bruksizmu wymaga niekiedy wielu sesji na kozetce psychoterapeuty, długotrwałego noszenia aparatu nazębnego lub regularnego uczęszczania do fizykoterapeuty na rehabilitację stawu skroniowo-żuchwowego. Od niedawna stosuje się też innowacyjną metodę polegającą na wstrzykiwaniu w dziąsła toksyny botulinowej (botoksu), który rozluźnia napięte mięśnie i zapobiega nocnemu zgrzytaniu zębów na czas od 6 do 12 miesięcy. Kilkakrotne powtórzenie zabiegu pomaga na stałe osłabić objawy choroby, a w wielu przypadkach nawet je zahamować. Na iniekcję można umówić się w gabinecie medycyny estetycznej (przykładowa oferta znajduje się w salonie Aesthetic). Leczenie bruksizmu warto wspomagać przez zmianę trybu życia na zdrowszy: dbanie o higienę snu, dietę (ograniczenie kawy, odkwaszanie organizmu przez zwiększenie spożycia warzyw, zwłaszcza liściastych i łodygowych), ćwiczenia relaksacyjne (np. jogę, medytacje).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *