Olejek cytrynowy może zapobiegać objawom astmy

 

Zdaniem autorów pracy, jest to związane z wyjątkową zdolnością limonenu do neutralizacji ozonu – gazu z górnych warstw atmosfery, który chroni Ziemię przed nadmiarem promieni UV. W najniższej warstwie ozon jest jednak uznawany za szkodliwy element zanieczyszczenia powietrza, który może negatywnie wpływać na nasze zdrowie.

Wiele badań wskazuje, że zanieczyszczenie ozonem przyczynia się u ludzi i zwierząt do pojawiania się stanów zapalnych i uszkodzeń płuc. W ten sposób ozon może brać udział w rozwoju astmy, jak równieżsprzyjać jej napadom u osób chorych. Astma, choroba dolnych dróg oddechowych – oskrzeli i płuc, rozwija się bowiem na podłożu zapalnym.

Badacze z Izraelskiego Instytutu Technologii Technion prowadzili badania na szczurach, u których wywoływano objawy podobne do astmy. Przez kilka dni zwierzęta przechodziły inhalacje bądź olejkiem cytrynowym, bądź eukaliptusowym.

Okazało się, że dzięki wdychaniu olejku z cytryny poprawie uległa czynność płuc badanych szczurów. Analiza tkanek wykazała z kolei, że limonen hamował rozwój procesów zapalnych w płucach. Olejek eukaliptusowy nie miał podobnego, korzystnego działania.

Jak tłumaczą badacze, limonen tak skutecznie neutralizuje ozon, gdyż należy do związków organicznych z grupy monoterpenów nienasyconych. Występują one również w takich olejkach eterycznych, jak różany, sosnowy czy cytronellowy, które mają jednak słabsze działanie niż limonen. Z kolei olejek eukaliptusowy zawiera monoterpeny nasycone, które nie mają zdolności neutralizowania ozonu.

Zdaniem prowadzącego badania prof. Ehuda Keinana, to, że mieszkańcy miast znacznie częściej chorują na astmę niż ludzie na wsi, może być w pewnym stopniu związane z mniejszą liczbą rosnących w miastach roślin, które wydzielają naturalne olejki eteryczne bogate w monoterpeny.

Autorzy uważają, że związki te mogą znaleźć zastosowanie w prewencji i terapii astmy. Wdychanie olejków eterycznych może bowiem przerwać samonapędzajacy się proces zapalny w dolnych drogach oddechowych.

Źródło: (PAP)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *