Upijanie się w młodości grozi otyłością

Zespół z Uniwersytetu Waszyngtońskiego przeanalizował zdrowotne konsekwencje okazjonalnego upijania się młodzieży w wieku 13-18 lat. Badaniami objęto ponad 800 uczniów, którzy od czasu do czasu – tj. kilka razy w miesiącu – wypijali pięć lub więcej alkoholowych drinków. W badanej grupie znaleźli się reprezentanci różnych ras i grup etnicznych. Liczba dziewcząt i chłopców była porównywalna.

Picie alkoholu za młodu

Raz w roku – najpierw między 13. a 16. rokiem życia, a później trzykrotnie: w wieku 18, 21 i 24 lat – naukowcy zbierali w badanej grupie informacje. Pytali o picie alkoholu, palenie papierosów,  używanie narkotyków. Po ukończeniu 24 lat każdy uczestnik eksperymentu został poddany badaniom lekarskim. Udzielał też informacji na temat swoich zachowań prozdrowotnych, takich jak aktywność fizyczna, stosowanie zasad bezpiecznej jazdy (np. jazda po alkoholu, zapinanie pasów) itp.

Okazało się, że wśród 24-latków, którzy w wieku szkolnym regularnie popijali alkohol, było czterokrotnie więcej osób z nadwagą lub otyłych niż wśród ich rówieśników, którzy jako nastolatkowie nie upijali się nigdy lub bardzo rzadko. Osoby pijące były też trzykrotnie bardziej narażone na rozwój nadciśnienia. Ryzyko to było niezależne od tego, jak często badani upijali się później, czyli w wieku 24 lat – podkreślają naukowcy.

„Zaobserwowane przez nas zmiany stanu zdrowia mogą być pierwszym sygnałem dużo większych problemów w przyszłości. Otyłość i nadciśnienie zwiększają bowiem ryzyko chorób serca, cukrzycy, a nawet nowotworów” – wyjaśnia prowadząca badania Sabrina Oesterle.

Zdaniem uczonej, wyniki prac jej zespołu dowodzą, że wczesne, regularne upijanie się w młodym wieku, może mieć długoterminowe negatywne skutki dla zdrowia. „Nawet u tych osób, które upiły się po raz pierwszy dopiero po 16. roku życia – jeśli do ukończenia 18 lat robiły to mniej więcej dwa razy w miesiącu – prawdopodobieństwo, że zachorują w ostatnim roku badań było o połowę wyższe, niż u osób niepijących – ostrzega Oesterle.

Dokładne wyniki publikuje pismo „Journal of Studies on Alcohol”.
Źródło: (PAP)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *