Zatkany nos – jak z nim walczyć?

Mówi się, że katar nieleczony trwa siedem dni, a leczony tylko tydzień. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy podejmujemy jakieś próby walki z zatkanym nosem czy też nie, katar po siedmiu dniach sam ustanie, a próby jego zwalczenia wcześniej i tak zakończą się niepowodzeniem. Czy rzeczywiście jest to prawda? Przekonajmy się.

acatar-sposob-na-katar

Katar jest jednym z najbardziej uciążliwych objawów przeziębienia. Choć jego przyczyny mogą być różne (katar może być również alergiczny lub powstawać na skutek kontaktu z substancjami drażniącymi), to właśnie wirusy z grupy rhinowirusów wywołują go najczęściej. Trudno pozostawić problem kataru “samemu sobie”. Trzeba podjąć jakieś kroki, by pozbyć się go jak najszybciej. Mając zatkany nos nie da się bowiem “normalnie” funkcjonować.

Katar – jak to działa?

Katar to nic innego jak ostry stan zapalny błony śluzowej nosa. Dochodzi wtedy do nadmiernej produkcji wydzieliny, która wypływa z nosa, zatyka go, albo spływa po tylnej ścianie gardła. Wszystko zależy od tego, z jakim etapem nieżytu nosa mamy do czynienia.

Pierwsza pomoc: chusteczki higieniczne!

Na początku katar jest wodnisty i przezroczysty. Taki wywołuje często odruch kichania, a także wrażenie, że wciąż wycieka z nosa. Walka z katarem na tym etapie ogranicza się zazwyczaj do wydmuchiwania nadmiaru wodnistej wydzieliny w jednorazowe chusteczki higieniczne. Choć są sposoby na zablokowanie produkcji wydzieliny – dostępne są bowiem krople o takim działaniu, nie jest wskazane nadmierne ich stosowanie. Warto pamiętać bowiem, że oczyszczając nos z kataru pozbywamy się z organizmu także wirusów. Im sprawniej pozbywamy się z nosa cieknącej wydzieliny, tym bardziej przybliżamy się do zakończenia infekcji.

Co na zatkany nos?

Z czasem, zazwyczaj po 2-3 dniach, kiedy dochodzi do silnego obrzęku śluzówki, pojawia się uczucie zatkanego nosa. Etap ten należy chyba do tych najbardziej uciążliwych, ponieważ niedrożny nos utrudnia oddychanie, a także powoduje odczucie utraty smaku. Zalegającego w nosie kataru nie da się wydmuchać. Co robić w takiej sytuacji? Jak ułatwić oddychanie i przywrócić odczuwanie smaku? Co może pomóc na zatkany nos? Jedyną możliwością na tym etapie jest rozrzedzenie zalegającej gęstej wydzieliny. W tym celu można sięgnąć po domowe sposoby takie jak picie dużej ilości płynów, inhalacje oraz oczyszczanie nosa solą morską, albo po sprawdzone preparaty, które doprowadzają do obkurczenia naczyń krwionośnych, a w konsekwencji poprawiają drożność nosa, ułatwiają oddychanie i przynoszą ogólną ulgę w katarze. Warto sięgać przy tym po preparaty, które pozwalają na precyzyjne dawkowanie leku oraz nie spływają do gardła, ani nie wypływają z nosa, tylko działają tam, gdzie zostały zaaplikowane. Więcej na pytanie: co na zatkany nos, można znaleźć na stronie producenta jednego z najbardziej skutecznych preparatów pomagających radzić sobie z katarem, Acatar: http://www.acatar.pl/jakwalczyczkatarem.html.

Katar zielony = koniec choroby

Trzecim, ostatnim etapem nieżytu nosa jest moment, w którym katar staje się gęsty i przybiera żółto-zieloną barwę. Zielony katar oznacza, że infekcja powoli dobiega końca. Choć katar zielony nie jest już tak uciążliwy jak ten przezroczysty czy zalegający w nosie i teraz nie należy go lekceważyć. Warto kontynuować stosowanie środków zmniejszających obrzęk błony śluzowej nosa i rozrzedzających wydzielinę, a także oczyszczać nos przy użyciu roztworu soli morskiej. Zaprzestanie działań zmierzających ku pozbyciu się zalegającej wydzieliny oraz zatrzymaniu jej produkcji może bowiem doprowadzić do infekcji błony śluzowej zatok, a objawy oraz leczenie zapalenia zatok są o wiele bardziej uciążliwe niż “zwykłego” kataru i często wymagają konsultacji lekarskiej.

Etapu zielonego kataru, który zwiastuje zakończenie choroby ani też żadnego innego nie należy lekceważyć. Jeśli można podjąć jakieś kroki do tego, by pozbyć się go jak najszybciej, warto to zrobić.

Leczyć czy nie leczyć?

Wracając do problemu: leczyć katar czy nie leczyć, warto postawić sobie pytanie: czy katar w ogóle da się leczyć? Nie ma środka, który pomógłby zwalczyć infekcję wirusową, a do takich przecież katar należy. Wszelkie działania podejmowane w przypadku kataru są tylko niwelowaniem jego objawów, aczkolwiek ich stosowanie doprowadza w konsekwencji do jego ustania.

Mimo iż wspomniane na początku tego artykułu powiedzenie mówi, że kataru nie trzeba leczyć, ciekawe, czy znajdzie się choć jedna osoba, która próbowała “przejść” katar bez jakichkolwiek środków wspomagających.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *