Skóra przesusza się zimą nawet dwukrotnie szybciej niż latem. Jeśli nie będziemy codziennie jej pielęgnować, stanie się szorstka, matowa i skłonna do podrażnień. Warto więc zapoznać się z kilkoma podstawowymi zasadami dotyczącymi dbałości o skórę w tym trudnym dla niej okresie.
Podstawą jest codzienne oczyszczanie skóry. Nie możemy jednak stosować do tego celu kosmetyków z alkoholem, gdyż doprowadzą one do jeszcze większego jej przesuszenia. Używajmy więc delikatnych mleczek lub śmietanek kosmetycznych, które oprócz usunięcia z twarzy zanieczyszczeń oraz makijażu, przygotują ją do nałożenia kolejnych kosmetyków. Kolejnym krokiem jest wklepanie kremu.
Nie robimy tego przed wyjściem na zewnątrz, gdyż składniki nawilżające zawarte w kremie mogłyby doprowadzić do podrażnienia skóry. Osoby posiadające tłustą cerę powinny wybrać lekki, półtłusty krem ochronny, a osoby o cerze suchej – krem tłusty.
Należy pamiętać, że używane przez nas zimowe kosmetyki muszą być bardzo dobrej jakości. Najlepiej, aby produkowała je renomowana firma, np. Vichy. Raz w tygodniu warto także nałożyć na twarz odżywczą maseczkę. Pomoże ona skórze w regeneracji oraz poprawi jej koloryt i ukrwienie. Maski na zimę powinny zawierać w składzie m.in.: witaminy A, E i B5, alantoninę, ceramidy, flawonoidy, a także mukopolisacharydy. Strzałem w dziesiątkę będą również kosmetyki zawierające wyciąg z aloesu, który działa na skórę łagodząco oraz ekstrakt z arniki, która wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i zapobiega powstawaniu tzw. pajączków.
W zimowe popołudnie warto również wybrać się wraz z przyjaciółką do kosmetyczki. Rozgrzewające zabiegi na twarz i całe ciało nie tylko doskonale wpłyną na nasz wygląd, ale także ukoją zmysły i pomogą się zrelaksować. Godnymi polecenia zabiegami na zimę są czekoladowe peelingi oraz masaże, które wspomagają redukcję cellulitu oraz doskonale nawilżają skórę.
