Opalanie – fakty i mity dotyczące opalania

Opalona, złocista skóra kojarzy nam się ze zdrowiem i udanym wypoczynkiem w egzotycznym kraju. Jednocześnie, lekarze biją na alarm ostrzegając przed zbytnią ekspozycją na promieniowanie UV. Czy da się pogodzić marzenie o muśniętej słońcem skórze, a jednocześnie nie narażać swojego zdrowia?

Choć jeszcze kilkanaście lat temu brązowa skóra była obiektem pożądania, a solaria święciły triumfy,  zwiększenie świadomości na temat profilaktyki raka skóry oraz fotostarzenia poskutkowało znacznym zmniejszeniem popularności opalenizny. Na ten temat narosło wiele mitów, które zdecydowanie warto rozwiać.

Opalanie pomaga w leczeniu trądziku – MIT!

Osoby zmagające się z trądzikiem często doświadczają po ekspozycji na słońce pozytywnego efektu, jakim jest złagodzenie przebiegu choroby. Na dłuższą metę wystawianie zmian trądzikowych na promienie UV jest jednak bardzo zgubne. Początkowe wysuszenie i załagodzenie stanów zapalnych szybko ustępuje nadmiernemu wydzielaniu sebum, tworząc tym samym idealne warunki do namnażania się bakterii.

Kolejny problemem, który może pojawić się w wyniku opalania cery z trądzikiem, są przebarwienia posłoneczne. Ze względu na różnice w strukturze skóry, melanina rozkłada się nierównomiernie, co może tworzyć plamy. Dlatego osobom z cerą trądzikową szczególnie poleca się stosowanie kosmetyków z filtrem.

Opalanie - fakty i mity dotyczące opalania

Ekspozycja na słońce pobudza produkcję witaminy D – FAKT, ale…

To prawda, że pobudzona działaniem promieni słonecznych skóra wytwarza niezbędną nam witaminę D, którą o wiele trudniej pozyskać z pożywienia. Jednak nie oznacza to wcale, że możemy bezkarnie przebywać na słońcu bez ochrony.

Według badań[1], opalona skóra wytwarza mniej witaminy D. Z tego powodu na jej niedobory cierpią również ludzie mieszkający w ciepłym klimacie, stale mający kontakt z promieniowaniem UV[2]. Dlatego jeśli chcemy eksponować ciało w celu wyprodukowania tej witaminy, najlepsze są krótkie sesje (10-15 minut) polegające na odsłanianiu nóg i rąk[3], podczas których nie dojdzie do procesu opalania. Skóra z opalenizną może zablokować wytwarzanie witaminy D nawet na kilka miesięcy! Co więcej, używanie kremów z filtrem nie prowadzi do większych niedoborów, ponieważ nie blokują one całego promieniowania docierającego do skóry[4].

W cieniu nie można się opalić – MIT!

Choć cień pochłania znaczne ilości promieni UVB, odpowiedzialnych  za opalanie, wciąż docierają one do naszej skóry. Przebywanie w cieniu znacznie spowalnia więc ten proces, jednak przy odpowiednio długim czasie ekspozycji wciąż jest ono możliwe. Podobnie rzecz ma się z pochmurnymi dniami:

– Fakt, że nie przebywamy w pełnym słońcu nie oznacza, że nasza skóra nie zacznie wydzielać melaniny. Duże znaczenie w tej kwestii ma położenie Ziemi względem Słońca i związany z tym kąt padania promieni. Właśnie dlatego zimą z reguły skóra nie ulega procesowi opalania, natomiast latem jest to możliwe nawet w pochmurne dni. Część promieni wciąż ma możliwość dotrzeć do skóry – tłumaczy Magdalena Meller, młodsza kierowniczka ds. marketingu w Kontigo.

Przed dłuższą ekspozycją na słońce zawsze należy stosować filtry UV – FAKT

To prawda, że zawsze, kiedy planujemy dłuższy pobyt na słońcu, powinniśmy stosować ochronę przeciwsłoneczną. Jeżeli zależy nam jednak na tym, aby chronić się również przed działaniem promieni UV, jakim jest przyspieszanie procesu starzenia, powinniśmy stosować odpowiednie kosmetyki z filtrem przez cały rok.

Promienie UVA, które w głównej mierze odpowiadają za starzenie cery, przenikają przez chmury, okna czy cienkie ubrania, dlatego również zimą i w pochmurne dni warto jest się przed nim chronić.

Jak widać, zbyt częsta i długa ekspozycja na promieniowanie UV niekoniecznie przysłuża się naszemu zdrowiu. Jeżeli chcemy cieszyć się piękną, “muśniętą słońcem” skórą możemy zastosować kosmetyki brązujące. Działają one tylko w obrębie naskórka – cząsteczki produktu wchodzą w reakcję z aminokwasami obecnymi w skórze, a efektem tej reakcji jest przyciemnienie koloru skóry.

[1] https://physicianoneurgentcare.com/blog/does-tanning-affect-vitamin-d-production/

[2] https://www.webmd.com/skin-problems-and-treatments/news/20160404/tanning-may-limit-skins-ability-to-produce-vitamin-d-study

[3] https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/time-for-more-vitamin-d

[4] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6899926/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *