Szansa na bezbolesne i skuteczne leczenie nowotworów skóry

 

Pierwsze próby stosowania tej metody miały miejsce na przełomie XIX i XX wieków, nie jest więc to odkrycie XXI wieku – mówi dr Agata Kusiba-Charaziak, która od marca br., jako jedyna w Częstochowie, przeprowadza zabiegi tą metodą, w Przychodni Specjalistycznej "A-Derm-Serwis" przy ul. Waszyngtona 61/63.

Jak potwierdza dr Kusiba-Charaziak dziś terapia fotodynamiczna staje się alternatywą do zabiegów klasycznych tj. chirurgii czy krioterapii, gwarantuje bardzo dobry efekt kosmetyczny w połączeniu ze skutecznością porównywalną a nawet, w szczególnych wypadkach, wyższą od krioterapii czy tradycyjnego leczenia chirurgicznego. – Szczególnie wskazana jest przy leczeniu nowotworów skóry w tzw. trudnych lokalizacjach np. na powiekach, w okolicach oka, kąta nosa, skrzydełkach nosa czy na policzkach. Zaletą tej metody jest to, że nie pozostawia szpecących blizn, jest bezbolesna i działa w sposób selektywny, tzn. tylko na chore komórki. Doskonałe efekty przynosi w usuwaniu rogowacenia słonecznego (tzw. starczego), z którego może rozwinąć się nowotwór, a takie zmiany pojawiają się u 50 procent populacji po 40 roku życia. Tej metody nie stosuje się jednak w leczeniu czerniaków – podkreśla doktor Kusiba-Charaziak.

Dzięki zastosowaniu terapii fotodynamicznej można uniknąć trudnych, często wieloetapowych operacji, nierzadko o okaleczającym charakterze. Jej skuteczność zdaniem specjalistów jest prawie stuprocentowa (90-97 proc.) Tą terapią leczy się również nienowotworowe schorzenia skóry, na przykład trądzik, zarówno pospolity, jak i różowaty. – Trądzik niejednokrotnie jest zmorą wielu młodych ludzi, a także dojrzałych kobiet i mężczyzn. Niektóre jego odmiany są bardzo oporne na tradycyjne leczenie. Z całą świadomością mogę zapewnić, że leczenie trądziku metodą fotodynamiczną przynosi trwały skutek – mówi doktor Kusiba-Charaziak.

Jak przebiega zabieg? – Jest bardo prosty technicznie i prawie bezbolesny. Pacjent nie wymaga żadnego znieczulenia, co jest ważne w przypadku ludzi starszych, chorych na serce. Pierwszym etapem jest przygotowanie zmiany nowotworowej, którą czyści się przy użyciu delikatnej metalowej pętelki, później chore miejsce pokrywa środkiem zawierającym aminolewulinian metylu. Środek ten penetruje obszar nowotworu i jest wchłaniany przez komórki. Następuje wzmożona synteza porfiryn, które są naturalnym i endogennym środkiem fotouczulającym, ich stężenie jest znacznie wyższe niż w zdrowych tkankach. Po 3 godzinach obszar, na który nałożony został Metvix, jest naświetlany przez około 8-10 min specjalną lampą emitującą czerwone światło o długości fali około 630 nm. Następuje reakcja fotochemiczna, w rezultacie której wybiórczo giną tylko komórki nowotworowe. Po zabiegu powstaje powierzchowna rana tylko w obszarze nowotworu, która goi się w zależności od powierzchni od 7 dni do miesiąca – mówi dr Kusiba-Charaziak.

W Polsce w terapii fotodynamicznej stosuje się preparat Metvix (aminolewulinian metylu), który jako jedyny został dopuszczony przez Ministerstwo Zdrowia. Niestety, nie jest lekiem refundowanym, stąd za zabiegi trzeba płacić. Lek ten jest stosowany prawie we wszystkich krajach Europy i na innych kontynentach w: Australii, Austrii, Belgii, w Czechach, Estonii, Grecji, Holandii, Hiszpanii, Irlandii, Litwa, Luxemburgu, na Łotwie, Malcie, w Niemczech, Nowej Zelandi, Portugalii, Słowacji, Słowenii, Szwajcarii, USA, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

Leczenie fotodynamiczne ma zastosowanie w przypadku:

  • * raka podstawnokomórkowego – BCC
  • * rogowacenia słonecznego – AK
  • * świetlnego zapalenia warg
  • * choroby Bowena
  • * leukoplaki, erytroplaki
  • * trądzika opornego na inne formy leczenia
  • * trądzika różowatego etc.

Dr Agata Kusiba-Charaziak – Częstochowa
Telefon : 0604-533-081 lub (034)324-54-85

Źródło: Gazeta Częstochowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *