Seks ma wielkie zasługi

…w kojarzeniu się par. Jeśli ktoś komuś wpadnie w oko, natychmiast zaczyna pracować wyobraźnia, uruchamia się pociąg fizyczny i zalewa hormonalna fala. Pragniesz być z nim intymnie i to nie tylko dla osiągnięcia rozkoszy, ale głównie dlatego, że seks pełni także rolę swoistego testu. Nie zawsze za pierwszym razem jest cudownie, ale możesz się dowiedzieć, czy związek ma sens, czy dobrze rokuje i czy warto testować się dłużej.

Seks łagodzi obyczaje

To prawda, aczkolwiek więcej słyszy się o skandalach przez seks wywołanych. W domowych zaciszach, często w zupełnej samotności, człowiek pragnie seksu. Nie jest żadnym zboczeńcem, o nie! Seks potrzebny jest organizmowi fizjologicznie, podobnie jak witaminy. Gdy ich nie dostarczymy na czas, zaczynamy… więdnąć, gnębią nas chandry i frustracje. Jeśli nie mamy wyjścia, to znaczy chętnego do miłosnych figli partnera, ciało – samo z siebie – podejmuje działania higieniczno-oczyszczające. Nie brzmi to romantycznie, ale tak właśnie jest. Panom zdarza się to podczas snu, albo przy niewielkiej samopomocy przed, panie natomiast miewają senne marzenia, z których budzą ich rozkoszne wstrząsy. Również panie – choć rzadziej się przyznają – zaspokajają się same. Dlaczego to robią? Bo seks działa jak łagodny środek uspokajający, łagodzi napięcie, oczyszcza organizm, daje ukojenie i przyjemność.

Seks symbolem władzy?

A tak… Nie od dziś wiadomo, że władza jest jednym z najsilniejszych afrodyzjaków. Kto ma władzę, jest pożądany! Władza, choć rodzaju żeńskiego, przynależy z nielicznymi wyjątkami) do mężczyzn. Ci, którzy jej nie mają, okazują ją przez dominację w seksie. Wymuszają zbliżenia, bywają brutalni, zmuszają partnerkę do uległości. Pokazują, gdzie jest jej miejsce i kto tu rządzi!
Mężczyźni nie tylko seksem dowodzą swojej dominacji nad kobietą. Małpie samce pokazują samicom kolorowe genitalia, co ma świadczyć, jacy są silni i „super“, a mężczyźni puszą się w samochodach. Im większy, dłuższy i czerwieńszy, tym pan bardziej napuszony i dumny, choć ta demonstracja bywa najczęściej odwrotnie proporcjonalna do możliwości seksualnych właściciela auta.

Autor: Michał Jarzębiec,
"Wieczór Wybrzeża"

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *