Czy bez diagnostyki in vitro można skutecznie leczyć?

 

Służą także do oceny czynników ryzyka, co stanowi podstawowy element profilaktyki. Czy ograniczając nakłady na diagnostykę na pewno ograniczamy koszty opieki zdrowotnej? Badania diagnostyczne in vitro potocznie zwane analizami stanowią szeroką grupę badań przeprowadzanych w laboratorium. Ich zadaniem jest wykazanie obecności lub ilości ściśle określonego składnika w tzw. płynach ustrojowych organizmu człowieka tj. np. krew, mocz, płyn mózgowo – rdzeniowy, płyny, które mogą zbierać się w jamie opłucnej, jamie otrzewnej, torebkach stawowych, a także pot i łzy. Materiałem, który służy do przeprowadzania badań laboratoryjnych są również wymazy z pochwy lub szyjki macicy, a także sperma. Badania in vitro dostarczają niezbędnych i obiektywnych informacji. Charakter uzyskiwanych wyników stanowi o tym, że są one czytelne i możliwe do porównywania w czasie. Wyniki badań IVD pozwalają trafnie zdiagnozować chorobę i skutecznie ja leczyć, co ma szczególne znaczenie przy poważnych problemach współczesnej medycyny, tj. chorobach serca czy nowotworach, gdzie czas odgrywa kluczową rolę.

"Współczesne metody diagnostyczne in vitro dają pewność, że wprowadzona terapia okaże się skuteczna. Zastosowanie badań możliwe jest zarówno w przypadku przewidywania działania antybiotyków, jak i leków wykorzystywanych przy leczeniu schorzeń stanowiących najpoważniejsze problemy współczesnej medycyny tj. np. choroby nowotworowe” – powiedział Józef Jakubiec Dyrektor Generalny Izby Producentów i Dystrybutorów Diagnostyki Laboratoryjnej.

Diagnostyka IVD to także niezbędny element profilaktyki. Na podstawie wyników badań możliwe jest właściwe określenie i ocena czynników ryzyka u danego pacjenta, a to gwarantuje zachowanie wysokiej jakości zdrowia i życia ludzi.

Diagnostyka IVD stanowi ok. 5% ogólnych nakładów na opiekę zdrowotną w krajach europejskich. W Polsce podobny wskaźnik dotyczy tylko wybranych placówek ochrony zdrowia, tj. dużych szpitali działających w ramach akademii medycznych. Statystyka dotycząca mniejszych placówek nie jest dostępna. Brak istotnych danych budzi niepokój ponieważ może świadczyć o tym, iż korzyści z diagnostyki IVD nie są ciągle wystarczająco doceniane. Potwierdzeniem tego przypuszczenia mogą być także nakłady przeznaczane na rozwój tej dziedziny. W Polsce są one pięciokrotnie mniejsze niż w innych krajach europejskich. Tendencja do obniżania nakładów na diagnostykę IVD jest prawdopodobnie spowodowana ogólną tendencją do obniżania nakładów na opiekę zdrowotną w naszym kraju. Badania in vitro są jednym z elementów systemu opieki zdrowotnej, na który nakłady ogranicza się najłatwiej. Jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż konsekwencje takich działań z pewnością dadzą o sobie znać w przyszłości. Brak wczesnej diagnostyki nie tylko spowoduje konieczność leczenia chorób w zaawansowanym stadium, ale także ograniczy możliwość zastosowania profilaktyki u wielu Polaków.

"Diagnostyka laboratoryjna w Polsce pozostaje niedoceniona. Być może dlatego, że nie potrafimy w pełni wykorzystać jej możliwości. Jednak warto spojrzeć na badania IVD bardziej przychylnie i to nie tylko w kontekście naszych obecnych problemów. Zwróćmy uwagę na fakt, iż jeżeli nie będziemy oznaczać profilu lipidowego, a tylko sam chol esterol trudno będzie namograniczyć "epidemię miażdżycy”, a tym samym opanować chorobę wieńcową. To oczywiście nie tylko problem obecnego pokolenia ale także następnych” – powiedziała prof. dr hab. med. Dagna Bobilewicz Krajowy Konsultant ds. Diagnostyki Laboratoryjnej.

Badania diagnostyczne in vitro stanowią integralną część nowoczesnej medycyny. Dziedzina IVD w coraz większym stopniu jest partnerem nowoczesnych terapii. Dlatego też bardzo istotne jest poznanie i jak najszersze wykorzystywanie jej możliwości w efektywnym rozwiązywaniu problemów medycznych. pozwala uniknąć interwencji chirurgicznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *